"Cudowny chłopak" to jest tak po bandzie wyciskacz łez, że na śmierć psa znajduje się tylko półtorej minuty. I spoko, to nie jest spoiler, to jedno z mniej istotnych wydarzeń w filmie. I spoko 2, to nie jest nawet wada tej produkcji - przynajmniej przez większość jej czasu trwania.